To czego koniecznie powinieneś spróbować:)

Zosia

Wpisujcie tutaj pomysły rzeczy, które koniecznie powinny znaleźć się w życiorysie każdego studenta:) Jeśli robiłeś coś ciekawego, podziel się wrażeniami i zarzuć pomysł, może ktoś inny nie wpadł na to żeby kąpać się nocą nago w jeziorze albo zjeść sushi:)

Zaczne od dzisiejszych - jadł ktoś kiedyś pałeczkami?? Dzisiaj się właśnie w nich zakochałam, jak ktoś już opanuje trudną sztukę władania dwoma patykami, i z cierpliwością zniesie początki, które oznaczają to że nie może się najeść - to jest w domu:)) jest po prostu genialnie:)) Polecam gorąco

Martinez · Wysłany: Sob 1:07, 18 Mar 2006 Temat postu:

no wiec na poczatek każdemu polecam skoczyć sobie na bungee - stojąc na górze majac 40 metrów poniżej wodę gościu za tobą mówi:
"trzy dwa jeden HOP" a Ty zajęty(a) oglądaniem widoków pytasz sie go co do ciebie mówi.
reasumujac na górze chwila strachu a jak juz lecisz jest suuuper, no i pierwsza myśl po stanieciu na ziemi to "ja chce skoczyć jeszcze raz"

kolejna rzecz to każdy powinien popływać sobie omegą przy wietrze 5m/s
ale jest jaaaaaaaazdaaaaaaaaaaaa

kolejna rzecz to taka że każdy powinen na windsurfingu w trapezie (przypiętym do żagla żeby nie wyrwało z rak) wejść w ślizg i przepłynąć (prawie przelecieć) przez cała długość jeziora

poczuc jak to jest kiedy przelatujesz obok zaparkowanego samochodu ok 130km/h przy dozwolonej połowie z tego i sie za chwile okazuje że to był FORD MONDEO na poznańskich rejestracjach i że jezie za Tobą.
(nie złapali nas)

o kąpielach jest już wyżej to sie nie bede powtarzał
jak coś mi sie przypomni to dopisze[/img]

Sergipe · Wysłany: Sob 9:59, 18 Mar 2006 Temat postu:

Gorąco polecam spływ kajakowy Drawa. Widoki i przeżycia murowane. I ta czyściutka woda, o wieczornych ogniskach z ekipą już nawet nie wspomnę. (Podobno kajaki są niezatapialne, ja z bratem udowodniliśmy, że jednak można go zatopic Smile

)

Martinez · Wysłany: Sob 15:37, 18 Mar 2006 Temat postu:

drogi jes taki wyjazd na spływ??
może pod namioty albo coś.

zbieramy ekipe i pojedziemy latem??

Montmorylonit · Wysłany: Sob 16:00, 18 Mar 2006 Temat postu:

Sergipe · Wysłany: Sob 17:37, 18 Mar 2006 Temat postu:

Porównując wypad nad morze ze spływem kajakowym to owiele taniej wypada... namiot nad morzem. Tygodniowy spływ wyniósł ponad 800zł (dojazd, wszelkiego rodzaju opłaty za wyporzyczenie sprzetu, trzeba wynając ratowniko-przewodnika, opłaty za noclegi na terenie Parku Narodowego, ale się opłaciło), a tyle samo czasu nad morzem pod namiotem zaledwie 250zł (z dojazdem, opłatą za pole namiotowe, wyżywienie i jeszcze na imprezki starczyło).
Dobre rady:
1) Nie śpijcie w piątkę w cztero osobowym namiocie (chyba, że jeden na drugiej, albo na odwrót Razz

),
2) Nie stawiajcie namiotów w zagłębieniach terenu (po burzy dowiecie się dla czego),
3) Nie bierzcie telefonów komórkowych na spływ (bo i tak w Parku nie ma zasiegu, a suszenie go może zająć nawet tydzień),
4) Nie ma niezatapialnych kajaków (i nie ma nieprzemakalnej odzieży),
5) Namiot z tworzywa sztucznego (również mokry) potrafi spłonać w 15 sekund (nawet kiełbasek nie zdążycie sobie usmażyć, co nawyżej włosy osmalić Razz

).

Martinez · Wysłany: Sob 21:46, 18 Mar 2006 Temat postu:

ooooooooooo TAAAAAK
jedziemy nad morze Kinias - zrobimy powtórke z ostatnich wakacji.
ale tym razem wiemy że nie dobiera sie spirytusu z kranówka, bo szkodzi na cerę.
hehe

Tusku · Wysłany: Nie 9:30, 19 Mar 2006 Temat postu:

Nie offtopicować Wink

Zosia · Wysłany: Nie 20:32, 19 Mar 2006 Temat postu:

Latanie - niezapomniane widoczki, cudowne przeżycie, a na dodatek coraz tańsze bilety:)) podobno do Belgii można już polecieć za 50 złotych:)) Czyż to nie piekne:))

Sergipe · Wysłany: Nie 21:56, 19 Mar 2006 Temat postu:

Po co pić i prowadzić, skoro można zapalić i odlecieć.. nie no żartuje Razz

.
Ja osobiście polecam jazdę gokartem. Nie ma może zawrotnej prędkości, ale ubaw niesamowity (zwłaszca jak ktoś z towarzystwa za dobrze nie jeździ:D)

Zosia · Wysłany: Wto 10:54, 21 Mar 2006 Temat postu:

To ja polecam "kłady" - najlepiej czerwony, którego mozna znaleźć pod Wielką Krokwią w Zakopanem:)) Niesamowite, że dałam się na to namówić, ale jak już skończyły się okrążenia, to chciałam jeszcze:)

Sergipe · Wysłany: Wto 13:20, 21 Mar 2006 Temat postu:

Roller Coaster - to jest dopiero coś Very Happy

W Niemczech w miejscowości Rust jest najwyższa kolejka szynowa w europie. Na górę wieżdża z prędkościa okolo 130km/h, a w dół popierdziala ponad 200km/h (prawie poczułem stan nieważkości). Niektórzy przy pętlach żygali jak koty (dlatego siada się w pierwszych wagonikach za to wszystkie owady przyjmujesz na siebie Razz

). Ale opłaca się, takiej jazdy szybko nie zapomnicie Twisted Evil

Zosia · Wysłany: Sob 13:14, 25 Mar 2006 Temat postu:

Ukraina - Lwów - kościół ormian i hipnotyzujące freski - niezapomniane i trzeba po prostu tam być - niesamowite. Nie umiem nawet opisac moich wrażeń Smile

Zosia · Wysłany: Pią 22:55, 31 Mar 2006 Temat postu:

Czy był ktoś kiedyś w filharmonii?? Uwielbiam instrumenty i koncerty na żywca, ale nigdy nie miałam okazji...

Martinez

w filharmonii to musi być czad niezły.

a dokładniej o której z konińskich filharmonii myślałaś??

Sergipe

Może filharmonia pomylila się komyś z amfiteatrem... (amfiteatr to taki teatr gdzie sprzedaje się amfe Razz

)

Zosia

mój drogi jakby w Koninie była to bym chodziła co chwilunie (jakby finanse pozwoliły Smile

)

Wiosna

a ja proponuje zamieszkać w DSie Nr 2, chociaż na 2 tygodnie:
-pobudka 7.00- za budzik służy młot pneumatyczny
-poranne kapiele w zimnej wodzie,
-poruszanie sie po "mostkach" zrobionych z desek, aby dostać się do pokoju
-przedzieranie się przez przepiękną zasłone i nigdy nie wiadomo, co za nią zastanie się (np.kosz na śmieci, lub wiadro z zaprawą
-przed snem inhalacja farbą
czuje się jakbym mieszkała na budowie i jeszcze za to płace tyle co ci co mieszkają w DSie Nr 1 bez takich dodatków

To jest dopiero odlot
Wink

Martinez

no ta zasłona jest niezła Wink

Wiosna

chociaż czasami sie przydaje Smile