Kinomaniak:PP

Zosia · Wysłany: Śro 19:24, 08 Mar 2006 Temat postu: Kinomaniak:PP

Jeśli ktoś jest maniakiem, który tylko popcorn, duży ekran, ciemno i dobry film to zapraszam:)) Podzielcie sie wrażeniami z ostatnio widzianych, ukochanych i wciskających w fotele filmikach (a o gniotach ostrzegajcie Wink

) Pozdrawiam

Zosia · Wysłany: Śro 19:26, 08 Mar 2006 Temat postu:

No to od razu pytanko: Monachium - widział ktoś?? i jak?? Smile

)

merid · Gość

Uwielbiam kino. Nienawidze popcornu i innego okropnego żarcia w nim, półtorej godziny da się bez tego wytrzymac. No chyba, że się idzie do kina na jakąś głupią komedie to wtedy wszystko mi jedno. Nie widziałem "Monachium", ale jak dobre to postarma się zobaczyc. Za to jak ktoś lubi flamenco i wspaniała hiszpańską muzykę to polecam "Vengo", może fabuła nie jest za dobra, taka hiszpańska wersja "Ojca chrzestnego", ale za to przepiękna muzyka... w szczególności "Naci en alamo" Smile

Zosia · Wysłany: Sob 19:51, 11 Mar 2006 Temat postu:

Pora na Monachium:))
Obejrzałam, nie powiem gdzie, nie powiem kiedy:P ale widziałam i szczerze - baaardzo mi sie podobał. Nie tylko dlatego, że jest Spielberga, nie dlatego, że tematyka prawdziwych wydarzeń zawsze mnie magnetyzuje. Na początku oglądałam z otwartą paszczą z napięciem czekając na kolejną scenę, zachipnotyzowana. Ujęcie z mlekiem, krwią i łuską dla mnie po prostu mistrzowskie.

Słowa krytyki?? hmmm nie rozumiałam dlaczego moje znajome usnęły dwa razy przy tym filmie. Ale rzeczywiście prawie 3 godzinki i niektóre przeciągające się sceny laików kina mogą męczyć.

Ja jestem zdecydowanie i całym sercem za. Polecam "Monachium", mogłabym nawet wydać kasę żeby jeszcze raz zobaczyć to dzieło w kinie...

Zosia · Wysłany: Pon 18:26, 13 Mar 2006 Temat postu:

Nawet nie wiem jak to się piszę, więc ściemnie po polsku Wink

Łoles i Gromit:))) hmmm niby bajka, niby znowu miałabyć śmieszna, ale że tak to ujmę jak mój wybranek - "nie chwyciła mnie za j... serce" Smile

W sumie jak na dzieło zrobione z plasteliny, trzeba oddać im ukłony za kunszt, ale ani mnie nie rozbawiła, ani nie zaczarowała akcją czy fabułą...
No po prostu nic, a pomysł był taki dobry - szkoda...

Tusku · Wysłany: Pon 21:20, 13 Mar 2006 Temat postu:

A mi tam się podobał, nie powiem, bo troche rozczarował - spodziewałem sie większej dawki humoru, ale kilkanaście razy się zaśmiałem i obejrzałem z przyjemnością. Choć musze przyznać, że fabuła, akcja czy co tam (ogólnie całość) nie wciąga jakoś wybitnie, ot po prostu taki na poziomie filmik.

Trzeba obejrzeć dla animacji (plastelina) Smile

Gosu · Wysłany: Śro 22:23, 15 Mar 2006 Temat postu:

Byl ktos moze na "Czerwonym kapturku"? (bez skojarzen:P), bo nie wiem czy isc Razz

. Jak bylem na "Opowiesciach z Narnii", widzialem zwiastun i byl bardzo fajny (szczerze mowiac lepszy od filmu, ktory potem nastapil;))

Tusku · Wysłany: Śro 23:48, 15 Mar 2006 Temat postu:

Kapturka osobiście nie widziałem, ale krążą famy, że jest taki sobie. Na twoim miejscu poczekałbym na Epokę Lodowcową - nie wiem kiedy premiera, w każdym razie w Koninie grają od 31 marca. Dzięki GoSexySue za support Wink

Gosu · Wysłany: Czw 1:33, 16 Mar 2006 Temat postu:

Odpracujesz w polu Wink

To wychodzi druga czesc Epoki Lodowcowej ? Razz

Tusku · Wysłany: Czw 2:08, 16 Mar 2006 Temat postu:

Ano wychodzi, wychodzi i to na dniach Smile

). Co ty bys beze mnie zrobił Wink

Ja już nie mogę się doczekać dubbingu Pazury - w "jedynce" był poprostu genialny (zresztą jak we wszystkich komediowych rolach Smile

). Pazura i Stuhr w dubbingu wymiatają Exclamation

Sergipe · Wysłany: Czw 15:13, 16 Mar 2006 Temat postu:

A oglądał ktoś "Pan życia i śmierci"?? W roli głównej Nicolas Cage. Film świetny nakręcony, a teksty jakie:) "...nie daleko pada banan od bananowce..." Very Happy

Gosu · Wysłany: Czw 17:44, 16 Mar 2006 Temat postu:

Buahahahaha Wink

Nie ogladalem filmu o bananowcach Wink

Ale co do Stuhra i Pazury to sie w pelni zgadzam: "a co to...mlecyk ?? chyba ostatni w tym sezonie" Wink

)) W Asterix: Misja Kleopatra tez Pazura wymiatal Smile

Tusku · Wysłany: Czw 22:22, 16 Mar 2006 Temat postu:

A posiadam w swojej skromnej kolekcji "Pan życia i smierci" i też musza przyznać, że film wart polecenia. Zresztą klasa Nicolasa Cage'a Smile

. Film polecam zwłaszcza osobą, które lubią jakieś thrillery czy sensacje zagmatwane w prawdziwe polityczne problemy, a temat sprzedaży broni, choć poruszany ostratnio kilkakrotnie nadal intryguje.

Wiosna · Wysłany: Czw 22:22, 16 Mar 2006 Temat postu:

ja byłam na "Czerwonym Kapturku", po prostu fajna bajka, bez dwuznacznych tekstów, ale usmiać sie mozna, np. z babci, która uwielbia sporty extramalne.
Ale do kina szkoda na to iść, ale tak w domku na kompie przy paru pifkach bedzie jeszcze lepsze.

Sergipe · Wysłany: Czw 23:22, 16 Mar 2006 Temat postu:

Chyba posłucham twych rad Wiosna Very Happy

Zwłaszcza tych o piwie... "Czerwonym Kapturku" nie jest chyba do tego niezbędnie potrzebny:P

Wiosna · Wysłany: Czw 23:32, 16 Mar 2006 Temat postu:

ale razem tez bedzie efekt

Wink

Gosu · Wysłany: Pią 21:33, 17 Mar 2006 Temat postu:

Widze, ze bede musial podskoczyc do Tuska i "pozyczyc" kilka filmow Wink

Zosia · Wysłany: Nie 20:26, 19 Mar 2006 Temat postu:

Jako, ze przeżyłam weekendowy maraton filmowy, podzielę się moimi wrażeniami. Dwa dzieła, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie, to co, że kazdy już je widział, wszyscy o nich mówili, ja ich nie widziałam a teraz olśnienie:)

Symetria
Jak na debiut reżyserski, a na dodatek polski film, (który nie jest komedią z Pazurą, albo genialnym dubbingiem jakieś bajki) świetny obraz polskiego więzienia, więźniów, przystosowania do środowiska i paranoi polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dobry, żeby nie powiedzieć znakomity polski film. (a myślałam, że takich nie robią Smile

)

Miasto gniewu
Od początku do końca nie mogłam się od niego oderwać, śledziłam każdą chwilę z obawą, że stanie się coś tragicznego, no i nie myliłam się... Zastanawiałam się cały czas czy któryś z bohaterów mógł zachować się inaczej i nie widziałam alternatyw i tu jest cały tragizm wszystkich postaci. Historia rasizmu, amerykańskiego dnia powszedniego, nienawiści, lęku i złości - genialne...

Zosia · Wysłany: Sob 13:24, 25 Mar 2006 Temat postu:

Minęło trochę czasu - jakaś godzinka od ostatniego kadru Komornika
Hmmm myślę myślę co by tu napisać...
Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do szybkiej jazdy kamerą, ale jak już się przyzwyczaiłam to skoncentrowałam się na tresci... i o dziwo wciągająca, a jako że mnie bardzo rusza krzywda innych ludzi, bieda i sprawiedliwość, nie powiem podobał mi się filmik.
To jest dzieło tego rodzaju w którym wiesz, że bohaterowi należy się to co mu się dzieje, ale szczerze mu współczujesz.
Film dobry, warto luknąć.

Zosia · Wysłany: Pią 23:05, 31 Mar 2006 Temat postu:

Kino kino kino:))
Uwielbiam kino, a dzisiaj miałam okazje tam być i zobaczyłam...
Przetrwałam od początku do końca z dobrym humorem, zrelaksowana, radosna i w ogóle, no bo tak powinno być na bajeczce Epoka lodowcowa 2.
Niesamowite efekty, animatorzy postarali się o prawdziwie realistyczne zwierzątka, polecam przyjrzeć sie np. sierści mamuta:)
Oczywiście jak wiewiór się pokazał, to mimo że nic specjalnego nie robił przez chwilę (ale zaczął po sekundzie) ludzie pękali ze śmiechu. Wątek wiewióra jak zwykle the best:)
Tylko, że mnie trochę rozczarował... czekałam na fajerwerki, łzy ze śmiechu a tu nic.. było śmiesznie, przyjemnie ale ataku panicznego śmiechu nie dostałam...
Pierwsza część mnie powaliła, ta niestety nie:) A wy?? którą część wolicie?